Dwa Cygany
Jak dwa cygany, siedzac obok siebie na wozie,
patrzymy na horyzont nieznany.
I razem jedziemy w nasza kraine przed nami.
Po cichu, powoli. Przykryci kocem sympatii.
Drewniane kola skrzypia we strachu,
Przed nadchodzacym wiejskim zmrokiem.
Lecz nasze dlonie, splecione lejcami,
Bezpiecznie kieruja nas w glab nocy i jutra.
Marek Birner – Dec 2, 2012
Tak ,bezpieczni bo splecieni przyjaźnia…