Dla Taty w 50 urodziny.
50 świeczek jak płonące bursztyny na wodzie,
Na brzegu wiosna,
Jesień w oddali,
Twoje srebrne włosy jak czysty śnieg jeszcze nie spadły,
Drapieżna skała,
Wiele wichur przeżyła,
Jej twarz pokryta gąbkowatym mchem,
Wrażliwa na erozje,
Uzbrojona, nie jedno zobaczyła,
50 zim i lat przeżyła.
Marek Birner – 8 Marca 2011